Pobierz treść tego wpisuRozpoczęta w 2019 roku budowa drogi ekspresowej S1 między Przybędzą a Milówką postępuje. Mimo, że prace drogowców trwają, już teraz wiadomo, że planowany termin oddania, który był wyznaczony na koniec roku 2023 nie zostanie utrzymany. Eksperci STS, największej firmy bukmacherskiej w Polsce, przeanalizowali kiedy kierowcy będą mogli skorzystać z nowej dwupasmówki.
Ośmioipółkilometrowy odcinek drogi, który umożliwi kierowcom objechanie Węgierskiej Górki pozostaje w budowie od czterech lat. Wykonawca musi wybudować tam trzy mosty, dwa tunele, pięć estakad i dwa węzły drogowe, a oddana do użytku droga ekspresowa S1, będzie ważną trasą nie tylko dla Polski. Stanie się ona bowiem ważną częścią transeuropejskiej sieci transportowej, która połączy Morze Bałtyckie z krajami Europy południowej. Ponadto, wraz z ukończeniem odcinka Przybędza – Milówka, ekspresówka połączy się ze słowacką autostradą D3 w miejscowości Skalite. Już w momencie podpisywania umowy, była to najdroższa inwestycją w drogę ekspresową, która wynosiła 1,4 mld zł. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawca wykonał już 1,2 miliona metrów sześciennych wykopów i prawie 190 tysięcy metrów sześciennych nasypów. Prace zostały jednak opóźnione przez drążenie podziemnych tuneli.
Według ekspertów STS, największej w Polsce firmy bukmacherskiej, najbardziej prawdopodobne jest zakończenie inwestycji z końcem 2024 roku. Kurs na takie zdarzenie wynosi 1,35*, co oznacza, że za każde postawione 100 zł. można wygrać 118 zł (po odjęciu 12% podatku od gier). Prawdopodobieństwo, że trasa zostanie ukończona do końca sierpnia 2024 roku jest małe, ale optymiści, którzy tak twierdzą mogą zyskać najwięcej (kurs 3,50).
*im niższy kurs, tym większe prawdopodobieństwo zdarzenia.
Szczegółowe przewidywania analityków można znaleźć na stronie sts.pl.
